Podziel się z innymi:

Fot. Ryszard Wyszyński

Ostatnie pożegnanie śp. Marka Majewskiego

W poniedziałek 31.07. na wałbrzyskim cmentarzu parafialnym przy ulicy Przemysłowej pożegnano zmarłego śp. Marka Majewskiego. Po Mszy świętej trumna w kondukcie żałobnym odprowadzona została na miejsce wiecznego spoczynku, żegnana przez żonę z córkami najbliższą rodzinę, znajomych, kolegów z pracy oraz Klubu Sportowego „Górnik”. Śp. Marka poznałem na początku lat 70. w KS “Górnik”, gdzie grał, na pozycji bramkarza, w drużynie piłki nożnej wałbrzyskiego klubu z Nowego Miasta. Jako junior w 1968 roku zdobył z zespołem tytuł Mistrza Polski trenowanym przez świetnego trenera Józefa Jasińskiego, pierwszy w historii klubu tytuł najlepszej drużyny juniorów w Polsce.

Po zakończeniu kariery sportowej rozpoczął służbę w policji. Piłka nożna była jego wielka pasją, grał amatorsko i rekreacyjnie w drużynach amatorskich i policji. – Mieszkaliśmy po sąsiedzku, rzadko zdarzało się spotkać Marka samego najczęściej z żoną wracali z zakupów bądź działki. Zawsze pogodni, uśmiechnięci, sympatyczni, mający czas na krótką rozmowę. Takiego będę Go zawsze pamiętał. Na grób śp. Marka nie trudno trafić wchodząc na cmentarz wejściem od ulicy Przemysłowej za budynkiem administracji cmentarza skręcamy w lewo, idziemy alejką po prawej stronie znajdziemy grób zmarłego, ale też w pobliżu pochowani zostali: legendarny spiker „Górnika” Henryk Kuster, zawodnik i trener Ryszard Makowski, zmarły w ubiegłym roku piłkarz Piotr Smoczyk.

Ryszard Wyszyński